wtorek, 1 marca 2016

dwie osiemnastki w jeden weekend ! ;)

Cztery kreacje,trzy jubilatki ,dwie osiemnastki ,jeden weekend ...
Chodź streszczenie tego co się działo będzie bardzo trudne to jednak spróbuje bo naprawdę warto :)

Zabawę zaczęliśmy od piątku, w ten dzień świętowaliśmy urodziny klaudii (mojej kochanej przyjaciółki) dlatego też przyjechaliśmy wcześniej by jej pomóc w przyozdabianiu i rozkładaniu, motywem przewodnim na tej imprezie była mała Mi z muminków  :)
Wszędzie wisiały jej cytaty i zdjęcia, nawet na torcie zawitała :)



Zabawa była super, alkoholu zabrakło ok 23 więc już wtedy wszyscy byli tak pijani, że możecie to sobie wyobrazić :) wódka była robiona przez kogoś z klaudii rodziny więc oczywiście nie każdemu smakowała ale każdemu w mózgu wszystko poprzewracała .. Ale nie każdy pił, jakoś koło północy tata Klaudii dowiózł zwykłą wódkę żubrówkę :) i wtedy rozkręciła się taka imprezka ... że chyba nie ma słów by to opisać :)
 jedzenie było naprawdę najlepsze pod słońcem, i nie mogłam uwierzyć, że przygotowywała to moja przyjaciółka z mamą :)


 Klaudia dostała od nas (Daniela i mnie)  zestaw do paznokci, kilka lakierów itp, czekoladę, list, 5l carlo rossi, oraz prezent grupowy na który składałam się z 3 koleżankami :) prezentem grupowym była ruda świnka morska, klatka i reszta artykułów do niej czyli trociny, jedzenie, miseczka, i pojemniczek do picia :) wiedziałam, że to jest jej największe marzenie i wiedziałam, że jej mama wyraziła na to zgodę i wiem, że będzie się opiekować .. I chodź jestem przeciwniczka dawania zwierząt to akurat tu nie miałam wątpliwości, czy powinnam dać czy nie .. Oczywiście zwierzątko nie imprezowało z nami tylko od razu rodzice klaudii zawieźli ją do domu by się nie męczyła :)
Na tej imprezce cała moja klasa z osobami towarzyszącymi siedziała przy stole i rozmawiała oraz fajnie się bawiła i tańczyła :)
Lecz znalazły się osoby ze stolika obok które opowiadały jakie to one są biedne i poszkodowane i to niestety psuło cały klimat .. Bo my pijemy, gadamy i bawimy się a jakaś dziewczyna krzyczy na cały głos że ma okres albo, że chce się jej ^rzygać ^ :/ więc urodziny i atmosfera będą takie jak i zaproszeni znajomi ..
ubrana byłam na początku w czarny kombinezon ze srebrnym metalowym paskiem całość pochodziła z Zary, i na to biały kardigan bez rękawów z h&M i czerwone buty z BIANCO
Całość myślę że prezentowała się super bo dużo komplementów dostałam :)
Na to założyłam czarny płaszczyk z Hous i torebkę od Armaniego






tak wyglądają buty:


a tak torebka:




Po północy przebrałam się w pomarańczową koronkową sukienkę z h&M i zwykle balerinki :)


Tort był cudowny wizualnie lecz niestety mi nie posmakował :)
Wszystkiego najlepszego dla jubilatki która cudownie wyglądała i marnie imprezę zakończyła :)
Dziękuje za zaproszenie i super zabawę :)
Ta osiemnastka to kawał dobrej roboty ;)
a tak wyglądała moja piękna OLA <3


Następnego dnia przybyliśmy na urodziny Julki i Natalki które wyprawiały wspólnie !
Urodziny te odbyły się w tym samym miejscu co impreza dzień wcześniej :)  więc najfajniejsze było to, że nie musieliśmy się oswajać z klimatem :)  chodź był to ten sam lokal to z Danielem odnosiliśmy wrażenie, że jest zupełnie inaczej :) na dole był bufet oraz barek w którym mogliśmy zamawiać wszystko , najlepsze było mohito z miętą, limonką i cytryną oraz cukrem ! Wszyscy byli tym oczarowani :) dużo osób polecało drinki pomarańczowe :) ale znalazły się też osoby które upodobały sobie wesky i na ich stole stał jeck daniels (nie wiem jak się to pisze bo ja nie pijam prawie nic)




Oprócz zachwytu barem był cudowny tort !!!! Bezowo lodowy !! Byłam nim megaaa zaskoczona i bardzo mi smakował, teraz na każdą okazje będę zamawiała właśnie taki :).

Dziewczyny super się bawiły tak samo jak i goście !  Tutaj z jedzeniem dziewczyny nie poszły na ilość tylko na jakość .. Przez co wszyscy stali przy stole i zajadali ;)
Był świetny DJ który zabawiał towarzystwo i chodź było wiele osób to każdy super sie bawił i większość tańczyła :)  do godz. 1 był fotograf który uwiecznił wszystko by dziewczyny miały pamiątkę :) ja bawiłam się super, daniel i towarzystwo również aż szkoda było wracać do domu :)
Ubrana byłam w sukienkę z H &M podobno wyglądałam super sexi i znowu wyróżniałam się bo każdy w krótkiej sukience lub spódnicy :) do tego miałam buty, torebkę i biżuterie tą samą co dzień wcześniej :) bo nie chciało mi się nic wymyślać tym bardziej, że na wyszykowanie się miałam nie całe 2h :) bo pół dnia odsypiałam noc ;)







Potem przebrałam się w spódnice ona również z h&M , do niej założyłam bokserkę i top skórzany :)
A całość prezentowała się tak bardziej rockowo ..niestety jednak nie mam zdjęcia ponieważ jakoś nie było czasu i siły go robić :)




Dla Natalki mieliśmy zegarek i coś słodkiego , dla Julki bieliznę Calvin Klein , czekoladki w metalowym pudełku, carlo rossi i lakiery do paznokci :)
Bardzo dziękujemy dziewczyną za zaproszenie ! Zabawa była najlepsza na świecie :)
oby więcej takich !



w ten weekend narobiliśmy sobie tyle zdjęć, że podejrzewam że niektórzy przez całe życie tyle nie będą mieć .. a to tylko kilka z nich .. ponieważ nie powinnam dodawać za dużo bo nie każdy sobie życzy :) ale dzięki nim bawiłam się najlepiej na świecie !



Na jednej imprezie było chyba coś koło 40 osób na drugiej coś koło 80 to jest tak na oko ;) hahah czyli w moim przybliżeniu ;)

3 komentarze:

  1. Ale świetne te bordowe buty :oo

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale świetne te bordowe buty :oo

    OdpowiedzUsuń
  3. widac ze obydwie imprezy były swietne :D ja równiez dobrze wspominam większość 18-nastkowych imprez/Karolina

    Dwie Perspektywy Blog [Klik]

    OdpowiedzUsuń